Magia radia nocą

To zabawne, bo w zasadzie ten tekst piszę o 3 w nocy i sam sobie się dziwię, że o tej porze mogłem złapać wenę twórczą. Właśnie. To chyba z tego powodu, że przez ostatnie pół godziny przewracałem się z boku na bok, nie mogąc zasnąć. Pomyślałem, że jak włączę radio to może sen sam mnie zmorzy. Niestety.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze