Midem - miejsce, gdzie przemysł muzyczny zapomniał o radiu

Kiedyś było tak, że bez wsparcia radia niemożliwe było stworzenie przebojów. Wytwórnie płytowe zatrudniały pluggersów, a ci dawali programującym w radiu, co tylko chcieli, tak długo jak oni umieszczali ich nagrania na antenie.
Na dorocznych targach globalnej branży muzycznej Midem wyszła na jaw bolesna prawda, że te czasy dawno już minęły i dla wielu w przemyśle fonograficznym, radio, a mówiąc bardziej precyzyjnie, komercyjne radio muzyczne jest przeszłością.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się