Czy nie widzicie, że to nadchodzi?

Czasami, gdy przeglądam zagraniczne newslettery, mam uczucie, że wszyscy żyjemy w błogiej nieświadomości. Są wśród Was tacy, którym poszczęściło się bardziej, bo pracujecie w dużych grupach radiowych, które przejmują lokalne stacje. Są też tacy, którzy pracują w publicznych ogólnopolskich, czy regionalnych stacjach i właśnie przetrwali kolejną burzę 'na górze' ciesząc się, że mają pewne, ciepłe posadki na kolejne cztery lata. No i jest też spora grupa osób pracująca w ostatnich, niezależnych radiostacjach martwiąca się o swój los podczas, gdy inni czytelnicy RNL, w Irlandii czy Wielkiej Brytanii zaglądają do portalu po powrocie z prac na budowie czy w restauracji.

Coraz powszechniejszy wydaje się być pogląd, że zajęcie w radiu to ostatnia rzecz jaką można robić, jeśli się chce mieć stabilną pracę. Ale czy przyszłość jest rzeczywiście aż tak czarna?

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze