Moje przygody z radiem 2006
Nie mogę ukryć faktu, że się trochę zawahałem, gdy Alina i Cesco zaproponowali mi skreślenie paru słów dla Radionewslettera. Wszak muzyk jest od grania, studenci od studiowania, itd...
Nie sposób jednak nie docenić wysiłku, jaki Alina i Cesco wkładają w animacje i ożywianie naszego skostniałego i markotnego życia branżowego. Tak bardzo brakuje naszemu środowisku forum do wymiany myśli, newsów, informacji o planach, opiniach i nowinkach - nikt nic nie wie, czarna dziura, głucha prowincja. Co się dzieje i co w trawie piszczy, a zwłaszcza co myślimy, pozostaje wielką niewiadomą, a byłoby to wielce dla naszych interesów pomocne.
Komentarze