Głową muru nie przebijesz ...
... czyli co czuje nieznany artysta wydający singla.
Państwo pozwolą, że się przedstawię. Nazywam się Michał Masłoń. Ponoć jestem buntownikiem i wiecznym marzycielem, który nie rozstaje się ze swoją walizką. A moim ulubionym miejscem na ziemi jest Berlin. I dużo w tym prawdy.
Komentarze