Golę się wieczorem… 24 godziny z życia porankowca: Marcin Łukawski - Trójka
Wstaję rano, za piętnaście trzecia, latem to już widno.
'Any one there' – to chyba najbardziej durnowata nazwa dla sygnału telefonicznego budzika. I dlatego został wybrany do 'budzika nr 1'. Jeśli go słychać, znak to, że jest 4.15. Oczywiście jest też 'budzik nr 2' – ustawiony pięć minut później. Taki system 'podwójnej większości' (nie mylić z pierwiastkiem) zdaje egzamin. Nie dlatego, że ja zasypiam, ale dlatego, że gamoń nr 1 czasem sobie odpuszcza.
Komentarze