Noworoczne przemyślenie: Łukasz Pieter

Moje około noworoczne przemyślenie w zasadzie nie zmienia się od kilku lat. Nie przepadam za tym momentem w ciągu roku, gdy świat tuż po Bożym Narodzeniu zapada w zimowy sen i budzi się dopiero w okolicy 6 stycznia. Jakoś wszystko funkcjonuje wtedy inaczej.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze