Głos Niedźwiedzia
Obama! To był dzień. Zaczął się już wczoraj koncertem w Waszyngtonie. HBO podarowało nam odkodowaną transmisję. Niestety z lektorem. Chłopięciem, który gadał jak poplątany. Trzeba mieć odwagę i brak zahamowań, żeby się na coś takiego zgodzić. OK., nie moja sprawa. Cierpiałem, kiedy starał się być zabawny w tłumaczeniu, endżojowałem, kiedy milczał. Dziś też było podniośle i niezwykle podczas zaprzysiężenia Pana Prezydenta.
Komentarze