Głos Niedźwiedzia
No tak, to już koniec listopada. Znaczy za miesiąc będziemy po świętach, ale za to tuż przed Sylwestrem. Sylwester robi pyszną latte w Hotelu „Las”. Prawie tak dobrą, jaką piłem u Dragan & Cesco. Poszedłem wczoraj na zakupy do galerii. Święta za pasem… Było cudownie! Prawie bez kolejek. Majtkownia, kosmetyki, kuchnia, płyty… Na razie tyle.