Głos Niedźwiedzia
Kiedy temperatura sięga ponad 30 stopni Celsjusza, sięgam po płyty z Australii. Dziś jest to nowy album Sarah Blasko „Depth of Field”. Mam tę płytę od dziś, choć ukazała się w lutym. Czas za szybko płynie, a płyt do przesłuchania jest za dużo. Ale to akurat mi pasuje... Pierwszą płytę Sarah kupiłem w Melbourne w żółtym sklepie JB Hi-Fi. Bo podobała mi się okładka. Nie żałowałem kupna.