Ale to już było
Mam to szczęście, że pamiętam trochę PRL. Myślałem, że ta epoka minęła bezpowrotnie, ale jak wtedy absurd goni absurd, kłamstwa w przestrzeni publicznej niewielu bulwersują, a propaganda kwitnie. Wielu ludzi mediów pozostaje obojętna na te zjawiska.