Świat według njusrumu...
Gdzie tam, nic nas nie zatrzyma. Nas – mediów ogólnie, bo w sercu, mam nadzieje, udało się nam przystanąć i pomyśleć dłużej. Znacznie dłużej. O śmierci Mistrza. To jest jedno z tych pożegnań, które wydają się nieprawdopodobne z definicji.
Komentarze