Maruda
Życiu pacjentki, do której wyjechał [zmarły] lekarz, nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Jak wiadomo nieoficjalnie ze źródeł zbliżonych do szpitala w Ostródzie, kobieta jest poruszona zdarzeniem, uważa, że lekarz poświęcił się dla niej, udzielając pomocy do ostatniej chwili.