Świat według njusrumu...
Nawet w świętowaniu jesteśmy nieporadni. Zawsze waciak przed garniturem. Zniszczenia przed budowaniem. Do tego bylejakość w hasłach i gestach. Zawsze amatorstwo. Jesteśmy podróbką demokracji. Rozsądna większość znów przegrała z garstką oberwańców, którym zamarzyła się wielka rozpierducha. Ale jaki mózg, takie pragnienia.