Prawie jak w kinie...

Czasem od pierwszego słuchania wiemy, że na taką płytę czekaliśmy. Dla mnie takim albumem jest od kilku dni soundtrack Soul Men. Prawdziwa gratka dla wszystich fanów czarnej muzyki amerykańskiej i ścieżka dźwiękowa muzycznego komediodramatu, w którym ostatnią rolę w swoim życiu zagrał Isaac Hayes.
Film w reżyserii Malcolma D. Lee opowiada historię dwóch muzyków soulowych, którzy spotykają się po 20 latach na trasie koncertowej upamiętniającej zmarłego przyjaciela. Obok Hayesa na ekranie m.in. Samuel L. Jackson, John Legend oraz Bernie Mac, który podobnie jak twórca Theme From Shaft nie dożył premiery musicalu. Zmarł latem.