Świat według njusrumu...

Dostałem po głowie reklamą książki z podróży. „Wyprawa bez planu, kolejne miejsca zależą od ofert, które autor dostanie na Twitterze. Decyzja o kierunku wyjazdu musi zapaść nie wcześniej niż trzy dni przed. Wyprawa będzie skończona jeśli w ciągu 48 h nie wpłynie żadna oferta”. Podjął się tego Paul Smith i sprowokowany przez Internet dotarł na koniec świata. Kiedy zazdrość próbowała mi zabrać radość z mojej kanadyjskiej wyprawy spotkałem jego.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się