Prawie jak w kinie...
Mam dziś ostatnią szansę, by wspomnieć o pięknym klasyku w interpretacji Harry'ego Nilssona rozpoczynającym się od słów I like New York in june, how about you? Czy ktoś pamięta jeszcze, że właśnie ta piosenka stała się tematem przewodnim filmu The Fisher King z 1991 roku?