Prawie jak w kinie...

Polskie tłumaczenia niektórych filmowych tytułów zadziwiają od lat. 26 lat po premierze Dirty Dancing ciągle pamiętamy, że kultowy obraz z nieżyjącym już Patrickiem Swayze wyświetlany był u nas jako Wirujący seks. Wspominam o tym, bo duże wrażenie zrobił na mnie dramat The Place Beyond The Pines goszczący na polskich ekranach jako Drugie oblicze...

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze