Prawie jak w kinie...

Po raz pierwszy zobaczyłam Eddiego Redmayne’ a na dużym ekranie w 2011 roku, przy okazji premiery filmu Mój tydzień z Marylin. Młody aktor jako Colin Clark, który marzy o pracy w branży filmowej i trafia mu się przygoda życia, bo do Londynu przylatuje właśnie Marylin Monroe. Piękna i inspirująca historia o Marylin jakiej nie znaliśmy. O zagubionej dziewczynie, która ma wystąpić u boku Laurence’ a Oliviera, a znajduje powiernika w postaci nieśmiałego Clarka. Chłopaka, którego nie można nie polubić. Siłą kreacji Michelle Williams i Redmayne’ a były przede wszystkim wdzięk i młodość. Przyznaję, że jeszcze wtedy się sądziłam, iż pochodzący z Londynu aktor w ciągu zaledwie kilku lat awansuje do grona największych gwiazd światowego kina.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze