Prawie jak w kinie...

11 sierpnia minęła pierwsza rocznica śmierci Robina Williamsa. Zaskakujące jest dla mnie, że większość branżowych portali w Polsce pominęło ten fakt. Każdy szanujący się portal wyświetla codzienne newsy o urodzinach gwiazd show biznesu, ale o tych, którzy odeszli zapominamy szybciej niż nam się wydaje. Na dodatek podobno jesteśmy w centrum Europy. Światowe premiery odbywają się u nas tego samego dnia, co w Nowym Jorku czy Los Angeles. Ale są tytuły, które z jakiegoś powodu nie znalazły polskiego dystrybutora. Właśnie tak stało się z niezależnym dramatem Boulevard Dito Montiela, w którym swoją ostatnią rolę w życiu zagrał właśnie Robin Williams.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się