Prawie jak w kinie...

No i mamy oscarowe nominacje. To, że Amerykańska Akademia Filmowa daje Zimnej wojnie szanse na trzy nagrody to miłe zaskoczenie. Nominacja w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny wydaje się oczywista. Sporadycznie natomiast zdarza się tak, że obraz inny niż anglojęzyczny dostaje nominacje w innych kategoriach; tych zarezerwowanych zazwyczaj dla kina anglojęzycznego. Nominacja dla Pawła Pawlikowskiego za reżyserię oraz Łukasza Żala za zdjęcia to wielki sukces polskiego filmu. Ale muszę przy okazji zwrócić uwagę, że nie podzielam takiego entuzjazmu w przypadku nominacji dla kilku innych produkcji.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się