W życiu nie postawiłem obiadu tylu osobom, co pierwszego dnia Konferencji. W życiu!!! Inna sprawa, że o tym, kto jest fundatorem, dowiedziałem się dopiero od Aliny, która siłą własnego głosu wspartego mocą mikrofonu wtopiła się w salwę ciężko pracujących nad pomidorową łyżek oznajmiając,