Koronki

Bardzo podbudowała mnie wiadomość, że koronka z Koniakowa trafiła na krajową listę dziedzictwa kulturowego. Zwłaszcza po obejrzeniu koronkowych stringów. Jak widać nie tylko Sądem Najwyższym człowiek żyje. Pamiętam kiedyś byliśmy mistrzami haftu, ja sam w młodości kilkakrotnie haftowałem, ale na żadną listę nie trafiłem.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się