Zbity pies

Szóstego stycznia akurat nie pracowałem i nie musiałem być w Waszyngtonie. Z moich okien w pracy widać Kapitol. To jakieś pół kilometra. Tym razem oglądałem wszystko na ekranie telewizora.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze