Skobel
Jesienią, dziewczęta wszystkimi kolorami się mienią. No to pojechałem w góry do Pensylwanii na te kolory. Szlakiem pieczonego ziemniaka, bo impreza była iście polonijna. Jak na naturalizowanego Amerykanina przystało zapakowałem kilogram zwyczajnej, paczkę krówek i oczywiście ziemniaki, które miały być gwoździem programu.