RadioNewsLetter - Wydanie 400

Numer wysłany 2009-02-11

Drodzy czytelnicy, Pamiętacie, że kiedyś odnawialiśmy regularnie subskrypcję RNL i przy okazji wysyłaliśmy ankietę z pytaniami, co zmienić i ulepszyć w portalu? Przychodziły wtedy miłe sugestie, ale też długie listy życzeń, czasami zupełnie "od czapy", wręcz nie do spełnienia, nawet gdybyście mieli płacić za korzystanie z portalu. Pewnie, że można by zrobić "naszą gazetkę" lepiej i atrakcyjniej, ale jesteśmy tacy jacy jesteśmy. W kwietniu minie 9 lat od wydania pierwszego numeru RNL. Nie muszę Wam mówić, ile razy już chciałam rzucić to wszystko w pioruny i dać sobie święty spokój:) Najczęściej ma to miejsce w środę, ale już we czwartek zabieram się do wertowania myśli... Dziękuje wszystkim, którzy na stałe tworzą, przesyłają recenzje, raporty i opinie oraz cierpliwie znoszą moje wymuszanie tekstów:)) Jeżeli wciąż odwiedza ten portal tyle osób to znaczy, że się przydajemy i z tym większą przyjemnością tworzymy każde nowe wydanie RNL! serdecznie pozdrawiam alina

Wizytówka: Tomasz Sejut - Radio Traffic

DJ. Morning show. Autor i współprowadzący magazyn 'Q jak qultura'.

Miałem 4 lata. Moje pierwsze doświadczenia z radiem polegały na słuchaniu transmisji hejnału z Wieży Mariackiej z Krakowa. Najmniejsze wrażenie zrobiła na mnie sama trąbka, a największe dźwięki, które wydawał hejnalista chodząc po starych deskach wieży. Później, gdy mój tato przywiózł z RFNu kaseciaka marki Grundig nagrywałem własną wersję hejnału. U mnie zawsze hejnalista a to się potykał, a to leciał w dół.

Radio to naprawdę coś wyjątkowego

Alina poprosiła mnie, jak zwykle zresztą, o 'radosny' artykuł o radiu. I jak zwykle odpisałem jej, że nie mogę go napisać. Nie, dlatego że nie chcę, lub, że jestem osobą, której pasuje raczej słowo 'mroczny' niż 'radosny' (aż dziwne, że Maruda to nie ja). Powodem było to, że uważam, że nic wesołego o radiu napisać się nie da. Kiedy przeczytałem jeszcze raz swojego maila do niej, dostałem ciężkiej depresji.

Głos Niedźwiedzia

Co ja robiłem 10 kwietnia 2000 roku, kiedy dotarło do mnie pierwsze wydanie naszej gazetki? Był poniedziałek, a ja od dawna lubię poniedziałki. Zawsze to jednak nowe otwarcie. Wtedy... Trzy dni wcześniej zmarł Andrzej 'Karakuł' Nowicki z Perfectu. Ta wiadomość dotarła do mnie oczywiście w trakcie 'Listy Przebojów'. Zawsze tak jest. Słowa z 'Niepokonanych' – 'trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść...' brzmiały tego dnia inaczej... Za trzy dni miał się odbyć koncert z okazji 18tki Listy Trójki. Lady Pank i Perfect.

Muzyka inspirowana wnętrzem

Z okazji 400 Urodzin RNL powinno być wesoło... i tak będzie, choć nie do końca...
Za oknem słońce, ptaki świergolą jak najęte – wiosna to?? czy jeszcze zima?? Wszystko się miesza i nakłada. Coraz mniej jasnych granic wokół nas.
Parę dni temu obejrzałam film Ciekawy przypadek Benjamina Buttona – tu również przeplata się młodość z jesienią życia. Dziecięca ciekawość z dojrzałością, a zarazem ograniczeniami starości...

okiem outsidera: i się stało

Stało się najgorsze. Choć wydawało się, że do tego nie dojdzie. Teraz zaczynają padać pytania, czy rzeczywiście zrobiono wszystko, co można było zrobić i czy rzeczywiście żadne starania nie mogły tu odnieść skutku.
Będzie to już jednak tylko przelewanie z pustego w próżne, bo tak czy siak niczego to już nie zmieni.
Padną też pewnie pytania o sens wyjeżdżania w rejony mocno niebezpieczne. Padną pytania o stopień bezpieczeństwa rodaków w takich rejonach. Padnie wiele takich pytań.