RadioNewsLetter - Wydanie 939

Numer wysłany 2022-12-08
Drodzy Czytelnicy,

Odszedł nasz przyjaciel i radiowy kolega.

Jarek Kawecki nie żyje. Pierwszy raz spotkałem Jarka jakieś 30 lat temu w domu Aliny w Amsterdamie. Był dumnym Polakiem, z dużym poczuciem humoru, mówiącym nienagannym holenderskim z lekkim akcentem ‘didamskim’. Nie miałam pojęcia, kim był, skąd pochodził, jakim był człowiekiem. Ale lubiłem Go.

Przez kolejne 30 lat Jarek żył „po swojemu”, wrócił do Polski i wrócił do radia. Spotykaliśmy się od czasu do czasu, dyskutowaliśmy o absurdach życia i za każdym razem było dobrze.

Nasze drogi już się nie skrzyżują, a nasze życie stało się przez to nieco bledsze.

Jarek zostawia swoje dzieci, ukochanych i przyjaciół.

Tęsknię za Tobą Jarku.

Zapraszam do lektury i serdecznie pozdrawiam

Cesco

Dzwoń, dzwoń, dzwoń dzwoneczku

Od mistrzostw świata nabawiłem się kataru. Kicham bez przerwy, leje mi się z nosa i wszystko mi się poplątało. Nie wiem, kto gra z kim i dlaczego. To nie koniec moich utrapień. Zaczął się okres wzmożonych i spotęgowanych dzwoneczków. Gdzie się człek nie ruszy, tam dzwoneczki. Przestałem się w związku z tym ruszać. Choinkę już mam. Nabyłem w Low’s, mega sklepie, gdzie można kupić prawie wszystko.