RadioNewsLetter - Wydanie 317

Numer wysłany 2007-04-18

Drodzy czytelnicy, Jeżeli ktoś chciałby sobie ponarzekać, że tydzień temu nie było RNL to proszę bardzo. Tym razem do czytania jest tyle, że dnia zabraknie. zapraszam i serdecznie pozdrawiam alina

Wizytówka: Sławek Bajew - Radio Merkury Poznań

Prezenter... stan wolny od kompleksów, bezpośredni, o bardzo średniej prezencji, ale za to z niezłomną wolą dawania ludziom radosnych prezentów. Reprezentant średniego pokolenia, tj. wiekiem średniego, bo radiowo to nie średniego.

Robiłem w radiu wiele rzeczy, nawet byłem młodszym inspektorem d/s emisji, czytałem koncerty życzeń, w latach radiowej transformacji z programów nagrywanych na kontaktowe, 'żywe radio' zaczęła się naprawdę fantastyczna era, popełniłem kilka zdrad głównie na rzecz telewizji, od wielu lat bezetatowiec na garnuszku Polskiego Radia 'Merkury' Poznań, w jednym miejscu od 19 lat. Stan osobowy wokół (przede wszystkim rodzinnie) pozmieniał się dość zasadniczo, a robota ta sama. Codziennie przed mikrofonem od 9.00 do 12.00, w soboty od godz. 20.00 lista przebojów już prawie 16 lat.

‘Jesteśmy ludźmi spełnionymi’ - rozmowa z Marcinem Kydryńskim

11 maja ukaże się niezwykła płyta Anny Marii Jopek zat. ID.

Rozważaliśmy też nazwanie jej po polsku 'Tożsamość', ale jest to trudne słowo do wymówienia. Wierzymy mocno, że ID jest międzynarodowym określeniem dowodu tożsamości, powszechnie zrozumiałym. Płytę wyprodukowała nasza firma, którą założyliśmy z Anią i nazwaliśmy ją 'Anna Maria Jopek Music'. Przy okazji premiery zamierzamy pokazać nasze logo, znane już paru osobom, które zapoznały się z albumem 'Siesta'. Logo nawiązuje do postaci lecącego człowieka. Wydaje się nam, że jest to taki skok na głęboką wodę z jednej strony, a z drugiej pełna wolność. Po dziesięciu latach odzyskujemy wolność i teraz robimy wszystko sami. Jedynie dystrybucja będzie się odbywać różnymi kanałami. W przypadku tej płyty będzie to Universal Music Polska.

Blues 162

Jestem nowoczesnym dyskdżokejem i nieobce mi współczesne elektroniczno-klubowe produkcje. Nie oznacza to, że generalnie wzbudzają one mój zachwyt. Raczej skłaniają do lekkiej zadumy nad korelacją przemijania czasu z wrażliwością twórców i odbiorców sztuki. Najchętniej wszakże bawię się porównywaniem antycznych źródeł inspiracji remikserów z rezultatami ich dzisiejszych wyrobów. No i zdarza się tak, że owe porównania wcale nie wypadają na niekorzyść młodziaków.

Prawie jak w kinie...

Piszę tych parę słów wcześniej niż zwykle. Piątek trzynastego. Jutro muszę wyjechać na kilka dni... Właśnie usłyszałam w radiu, że zmarł Andrzej Kurylewicz. Piątek trzynastego... Nigdy nie byłam przesądna. Po prostu życie pisze swoje własne scenariusze. Tymczasem w Łodzi trwają przygotowania do X jubileuszowej edycji Festiwalu Muzyki Filmowej. Tym razem będzie on dedykowany właśnie twórczości Kurylewicza. Tak zdecydowano na długo przed śmiercią Mistrza. Jakie ja mam wspomnienia związane z Jego muzyką? Pewnie trudno w to uwierzyć, ale wszystko zaczęło się jak miałam 6 lat. Chodziłam wtedy do starszaków. Po powrocie z przedszkola oglądałam w czarno białym telewizorze radzieckim Polskie drogi. Trzymałam kciuki za Władka i Kurasia.

Stefan Ellis 1969-2007

Stefan Ellis, prezydent i założyciel firmy Burli Software (dla newsroomów), zmarł pod koniec marca 2007 roku. Pozostawił żonę, córkę, brata i rodziców oraz wszystkich tych, którzy budowali z nim Burli.

Stefan wpłynął na życie wielu nadawców, zarówno profesjonalnie jak i osobiście. Poprosiliśmy naszych dwóch kolegów, którzy znali blisko Stefana, Michała Niepielskiego (RMF FM) i Krzysztofa Obrzuda (TVN24), aby napisali kilka słów o tym, jak go zapamiętali.