RadioNewsLetter - Wydanie 883
Numer wysłany 2021-02-18
Drodzy czytelnicy,
Wydaje mi się, że kiedyś byłam większą optymistką. Teraz coraz częściej obserwuje u siebie, odziedziczony z pewnością po mamie, talent ‘aktorki dramatycznej’. Gdy zaczęła się pandemia nie miałam pojęcia, ile to potrwa, ale od razu źle to widziałam. Może nawet miałam rację, że to nie będzie ‘raz dwa trzy i po covidzie’, ale niepotrzebnie buduje w sobie długoterminowy niepokój.
I dlatego nie będę analizowała sytuacji, którą dla mediów szykuje obecny rząd. Słabo to widzę i przy tym zostanę. Po co wywoływać wilka z lasu :)
Ale walczyć trzeba!
Zapraszam do RNL nr 883!
Adam Rudawski zastanawia się nad efektami wprowadzenia podatku solidarnościowego i uważa m.in., że gdyby nowa regulacja weszła w życie ‘nikt poważny już nie będzie inwestował w media w Polsce’. W tekście ‘Polscy nadawcy radiowi solidarnie przeciwko zwiększaniu limitu polskiej muzyki do 49%’ znajdziecie zestawienie, jak wyglądają progi dla rodzimej muzyki w innych krajach. W rozmowie z Moniką Borzym i Arturem Andrusem dowiemy się, jak ważną inspiracją do napisania słów piosenki mogą być zdjęcia z Playboya. Marek ciągle pamięta jak grało radio 50 lat temu. Wojciech pisze, że miesiąc temu było tak zabawnie i wesoło… a teraz nudy na pudy. Maruda celebruje dzień kota i ubolewa nad znikaniem dziennikarstwa. Nie pierwszy raz zresztą. Szymon ma dosyć tego… co się dzieje obecnie w mediach; jako obywatel, prawnik i słuchacz. Kinga jest mniej więcej w takim samym nastroju jak ja i pisze o filmie bez ‘happy endu’. A jeżeli ktoś nie lubi za bardzo czytać, a woli zrobić fajne krepy na niedzielne śniadanie, proszę się zgłosić do Agnieszki w Bon ton!
Życzę zdrowia i serdecznie pozdrawiam
Alina
Wydaje mi się, że kiedyś byłam większą optymistką. Teraz coraz częściej obserwuje u siebie, odziedziczony z pewnością po mamie, talent ‘aktorki dramatycznej’. Gdy zaczęła się pandemia nie miałam pojęcia, ile to potrwa, ale od razu źle to widziałam. Może nawet miałam rację, że to nie będzie ‘raz dwa trzy i po covidzie’, ale niepotrzebnie buduje w sobie długoterminowy niepokój.
I dlatego nie będę analizowała sytuacji, którą dla mediów szykuje obecny rząd. Słabo to widzę i przy tym zostanę. Po co wywoływać wilka z lasu :)
Ale walczyć trzeba!
Zapraszam do RNL nr 883!
Adam Rudawski zastanawia się nad efektami wprowadzenia podatku solidarnościowego i uważa m.in., że gdyby nowa regulacja weszła w życie ‘nikt poważny już nie będzie inwestował w media w Polsce’. W tekście ‘Polscy nadawcy radiowi solidarnie przeciwko zwiększaniu limitu polskiej muzyki do 49%’ znajdziecie zestawienie, jak wyglądają progi dla rodzimej muzyki w innych krajach. W rozmowie z Moniką Borzym i Arturem Andrusem dowiemy się, jak ważną inspiracją do napisania słów piosenki mogą być zdjęcia z Playboya. Marek ciągle pamięta jak grało radio 50 lat temu. Wojciech pisze, że miesiąc temu było tak zabawnie i wesoło… a teraz nudy na pudy. Maruda celebruje dzień kota i ubolewa nad znikaniem dziennikarstwa. Nie pierwszy raz zresztą. Szymon ma dosyć tego… co się dzieje obecnie w mediach; jako obywatel, prawnik i słuchacz. Kinga jest mniej więcej w takim samym nastroju jak ja i pisze o filmie bez ‘happy endu’. A jeżeli ktoś nie lubi za bardzo czytać, a woli zrobić fajne krepy na niedzielne śniadanie, proszę się zgłosić do Agnieszki w Bon ton!
Życzę zdrowia i serdecznie pozdrawiam
Alina