RadioNewsLetter - Wydanie 965

Numer wysłany 2023-10-06
Drodzy czytelnicy,

Niektórych z Was zaniepokoiła moja nieobecność w kontaktach. To fakt, od jakiegoś czasu jestem mniej aktywna zawodowo, ale nic niepokojącego się ze mną nie dzieje. Owszem, zawsze po letnich wakacjach muszę ‘put myself together’ i rozkręcić się na nowo :)

Moim pierwszym rozkręcaczem jest Tomek Wolski, który odszedł z Akademickiego Radia Centrum w Lublinie. Szkoda, że odszedł, ale jak twierdzi nie znalazł odpowiedzi m.in. na pytanie ‘czym takie radio akademickie ma być w epoce zmian technologii i zmian społecznych’.

RNL jest ponownie partnerem Radiodays Europe. Dla tych z Was, którzy planują wyjazd na przyszłoroczną konferencje  w Monachium organizatorzy oferują atrakcyjne ceny akredytacji 'Super early bird'. Bezpośredni link poprzez banner w RNL.

A ponieważ gorącym tematem jest AI tym razem prezentujemy tekst Raoula Wedela, naszego kolegi z Holandii. Raoul oddycha radiem, stworzył pakiet oprogramowania traffic/sales z którego korzystają nadawcy radiowi na całym świecie, a teraz rewolucjonizuje audio reklamy dzięki swojej platformie Adthos opartej na sztucznej inteligencji. Tekst jest po angielsku, ale wierzymy, że język nie będzie przeszkodą w przeczytaniu 'Embracing the AI Wave: How Media Companies Can Successfully Integrate AI Technologies'.

Nasza redakcja też już w komplecie, więc z przyjemnością zapraszam do lektury i życzę udanego week-endu.

alina

To jest to

Kiedyś brzydcy amerykańscy imperialiści zrzucili do Bałtyku stonkę ziemniaczaną, która wylazła na brzeg i rozpoczęła “wymierzoną w socjalistyczną Polskę działalność sabotażowo-dywersyjną, polegającą na zachłannej konsumpcji upraw ziemniaczanych”. Żuk kolorado zżerał ziemniaki i ówczesna władza mogła wreszcie wytłumaczyć, skąd biorą się niedobory na rynku żywności. Wydawałoby się, że zbrodnia na tak dużo skalę już się więcej nie powtórzy, a tu proszę.

Głos Niedźwiedzia

Lubię oglądać takie zestawienia. Strona chartmasters.org opublikowała zestawienie 50 najlepiej sprzedawanych płyt na świecie. Od razu widzę, że bez albumów „best of”, bo „Their Greatest Hits” Eagles ma niebotyczny wynik ponad 38 milinów sprzedanych egzemplarzy tylko w Stanach Zjednoczonych (byliby na 5 miejscu)… OK, na topie jest „Thriller” Michaela Jacksona. Nie do pokonania, bo „zwycięzca bierze wszystko”.